Podatek VAT - Jak najkorzystniej (po)zbyc się samochodu wykorzystywanego w prowadzonej działalności?
Sposób pierwszy – czyli kiedy możemy wystawić fakturę VAT-Marżę.
Jak pisałem w poprzednim artykule – obecnie nawet w sytuacji gdy w momencie zakupu samochodu nie przysługiwało nam prawo do odliczenia podatku VAT, to i tak jesteśmy zmuszenie ten podatek zapłacić w momencie sprzedaży.
Oczywiście zakładam, że sprzedający jest czynnym płatnikami podatku VAT i wykonuje czynności opodatkowane.
W jaki sposob można więc tego podatku uniknąć?
Jednym, ze sposobów sprzedaży samochodu wykorzystywanego w działalności gospodarczej- jest procedura VAT-Marży – uregulowanej w art 120 ust 10 ustawy o PTU.
Żeby uzyskać prawo do tego szczególnego sposobu opodatkowania, musi być spełnionych szereg różnych warunków przy nabyciu tego samochodu, między innymi takich jak:
- zakup na umowę kupna sprzedaży od osoby fizycznej,
- lub zakup od firmy - która nie jest czynnym płatnikiem podatku VAT,
- albo zakup od czynnego płatnika - ale na FV VAT-Marża.
Jest to pierwszy i najważniejszym warunek- czyli brak prawa do odliczenia podatku w momencie dokonywania zakupu. Na to w jaki sposób zakupiliśmy samochód kilka lat wcześniej, w momencie sprzedaży już wpływu nie mamy. Mamy jedynie umowę kupna - sprzedaży, lub inny dokument zakupu np. Fakturę VAT-Marża – który brak takiego prawa potwierdza.
Drugim arcyważnym warunkiem – to zamiar zbycia w momencie nabycia. Tak wiem – brzmi to jak jakiś bełkot i wydaje się być zupełnie niezrozumiałe – zwłaszcza jeżeli chodzi o kwestie dowodowe. Jak udowodnić US-owi o czym myślałem, gdy samochód kupowałem. :-) ale właśnie to jest kluczem dla tego „myku”. Spróbuję to wyjaśnić.
Czy wysokość podatku jest zależna od naszej woli?
większość z Państwa odpowie NIE, albo stwierdzi - bzdura – albowiem zgodnie z art. 217 Konstytucji RP
Nakładanie podatków, innych danin publicznych, określanie podmiotów, przedmiotów opodatkowania i stawek podatkowych, a także zasad przyznawania ulg i umorzeń oraz kategorii podmiotów zwolnionych od podatków następuje w drodze ustawy.- a więc tylko aktem prawnym w randze ustawy można na obywateli Polski nakładać podatki.
Tyle teoria – a ja nadal dość przewrotnie będę lansował twierdzenie, że w tym konkretnym przypadku to właśnie my mamy wpływ na wysokość opodatkowania.
Dlaczego?
Jeżeli chcecie Państwo skutecznie uniknąć płacenia podatku VAT przy sprzedaży samochodu - to już podczas zakupu musicie myśleć o tym, że za jakiś czas, będziecie go (chcieli, musieli ) sprzedać.
Tylko tyle? ...tak po prostu wystarczy pomyśleć i się spełni? Zapłacimy mniej : -) eee jakaś ściema.
Otóż nie – to jest najprawdziwsza prawda :-)
Jeżeli postąpilibyście Państwo, tak jak Wam radzę, to na zadane przez kontrolujących pytanie :
Czy w chwili zakupu samochodu zakładał(a) Pan(i) jego docelowe zbycie?
Odpowiecie zgodnie z prawdą - TAK – zakładałem (łam).
Nie jest to żadne oszustwo naciąganie faktów, czy dorabianie ideologii, ponieważ zdecydowanie częściej kupuje się samochód „na firmę” z założeniem - że kiedyś go sprzedamy – niż to, że będzie on nam służył tak długo - aż go oddamy na przysłowiowe żyletki.
Niestety to co jest oczywiste dla nas – dla Organów skarbowych już niekoniecznie.
Skąd to przypuszczenie?
Otóż Dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi poprosił podatnika, który zwrócił się z prośbą o wydanie interpretacji (13-02-2015r. IPTPP4/443-797/14-7/JM ) o odpowiedź na uzupełniające pytanie – (świadomie uproszczam)
Podatniku - czy kupując to auto myślałeś już wtedy o jego sprzedaży? Gdy Ten, (raczej nie zrozumiawszy pytania – bo było „bardziej prawniczo” sformułowane) odpowiedział:
„W chwili nabycia samochodu nie zakładałem jego docelowego zbycia”
wtedy Dyrektora Izby Skarbowej w Łodzi nakazał tą transakcję opodatkować stawką 23% – uzasadniając :
W chwili nabycia samochodu Wnioskodawca nie zakładał jego docelowego zbycia. Zatem warunek przepisu art. 120 ust. 4 nie został spełniony, bowiem podatnik co prawda nabył samochód w salonie komisowym, na podstawie faktury oznaczonej jako VAT marża, jednak nie w celu odsprzedaży. Mając na uwadze powołane przepisy prawa oraz przedstawiony opis sprawy należy stwierdzić, że skoro nabycie danego samochodu nie wiązało się z jego późniejszą odsprzedażą, to przy jego sprzedaży Wnioskodawcy nie będzie przysługiwało prawo do zastosowania szczególnej procedury VAT-marża, przewidzianej w art. 120 ust. 4 ustawy.
„Nie zakładał jego docelowego zbycia” - czyli znów uproszczając – Nie brał pod uwagę (nie planował) tego, że za jakiś czas, będziecie chciał ten samochód sprzedać – a więc musi teraz za to zapłacić 23% VAT.
Na poparcie mojej przewrotnej teorii, że to ile zapłacimy – zależy od tego co sobie pomyślimy przedstawiam fragment uzasadnienia interpretacji ITPP2/443-1250/14/KT 02-01-2015 r. Dyrektora Izby Skarbowej w Bydgoszczy:
„... celem nabycia przez Panią w listopadzie 2012 r. używanego samochodu było wykorzystywanie go na potrzeby prowadzonej działalności, jednakże brała Pani również pod uwagę jego późniejszą odsprzedaż. …. – mimo pierwotnego wykorzystywania go w prowadzonej działalności gospodarczej; wiązało się docelowo z jego odsprzedażą, przy jego sprzedaży będzie Pani przysługiwało prawo do zastosowania szczególnej procedury VAT marża, przewidzianej w art. 120 ust. 4 ww. ustawy.
Identycznie uznał 16-12-2014r. Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach IBPP2/443-908/14/IK
W oparciu o zaprezentowane wyżej indywidualne interpretacje podatkowe - można i należy próbować sprzedawać samochód stanowiący środek trwały przy zastosowaniu procedury VAT-Marża. .
Czuję się jednak w obowiązku poinformować Państwa, że tak w 100% prawidłowości takiego rozwiązania pewnym być jednak nie można. Po pierwsze dlatego, że są to indywidualne interpretacje i nas bezpośrednio one nie dotyczą Po drugie, że w identycznym stanie faktycznym Dyrektorzy innych Izb Skarbowych mają zgoła odmmienny pogląd na temat prawa do zasstowania procedury VAT-Marża.